Antwerpia
Do Antwerpii pojechaliśmy Flixbusem – ok. 50 min jazdy, autobus zatrzymuje się przed dworcem centralnym w Antwerpii. Antwerpia Centralna – Antwerpen-Centraal jest to główna stacja kolejowa Antwerpii, a zarazem jeden z największych dworców kolejowych w całej Belgii. Dworzec wybudowano pomiędzy 1895 i 1905 rokiem. Nie jest to zwykły dworzec, ponieważ ze względu na swoją nadzwyczajną architekturę bywa określany mianem Kolejowej Katedry (Spoorwegkathedraal). Stacja to najlepszy przykład architektury kolejowej w Belgii. Jest naprawdę piękny.
Najważniejsze zabytki Antwerpii to:
- Z pewnością Ratusz w Antwerpii – uważany jest za jeden z najważniejszych zabytków okresu renesansu w Królestwie Niderlandów. Jest wpisany na Listę światowego dziedzictwa narodowego UNESCO.
- Godna uwagi jest również, Katedra Najświętszej Marii Panny jest jedną z najwyższych budowli sakralnych na świecie, a zarazem największy i najważniejszy kościół gotycki w Belgii. Liczne przebudowy spowodowały znaczące zmiany w stylu, teraz świątynia łączy ze sobą wiele stylu, oprócz gotyku doszukamy się tam także renesansu, baroku i rokoko oraz innych. Bez wątpienia, do dziś figuruje jako najwyższy budynek Antwerpii. Znajdziesz tam również obrazy Rubensa, piękne witraże i słynne rzeźby Madonna z Dzieciątkiem, Matka Boża z Antwerpii.
- Zamek Het Steen – jest niewątpliwie ciekawą atrakcją w mieście, ponieważ jest najstarszym budynkiem w Antwerpii. Jego budowa miała miejsce w latach 1200 – 1225, na miejscu starszej, IX-wiecznej fortecy. Zmiana nazwy, na obecną nastąpiła w 1520 roku. Nowa nazwa pochodzi od słowa steen co od holenderskiego oznacza kamień. Zamek powstał w średniowieczu i był wielokrotnie przebudowywany. W okresie od 1549 do 1823 roku pełnił funkcję więzienia.
- Muzeum Piotra Rubensa ,w którym zebrane są zbiory artysty, mieści się w jego historycznym domu, w którym spędził pięć lat swojego życia. W 1946 roku dom udostępniono dla odwiedzających.
Plac Katedralny z wyrastającej z ziemi rzeźbą Nello i jego psa Patrasche – bohaterów powieści z pod tytułem Pies z Flandrii. Biedna sierota Nello znajduje porzuconego psa i stają się przyjaciółmi. Razem spacerują po mieście, razem odwiedzają katedrę, gdzie Nello podziwia dzieła Rubensa. Przyjaciele razem też umierają. Zarówno ich historia jak i rzeźba są symbolem bezwarunkowej przyjaźni.
Katedra w Antwerpii – niestety tylko makieta, ponieważ jest w trakcie konserwacji i remontów – trudno było zrobić zdjęcie katedry.
Antwerpia jest największym na świecie ośrodkiem szlifierstwa diamentów. Wiedzę o diamentach przynieśli do miasta Żydzi. Osiedlili się w Belgii w XIV wieku, po wygnaniu z Hiszpanii i Portugalii. Dzielnica diamentów nazywana jest często dzielnicą Żydów. Niedaleko dworca kolejowego jest cała ulica jubilerów.
Antwerpia – podsumowanie.
Niewątpliwie, na koniec muszę powiedzieć, że Antwerpia – poza paroma miejscami nie rzuciła nas „na kolana”, miasto wyjątkowo chaotyczne i niespójne. Piękne miejsca i dzielnice – np. dzielnica secesyjna ale wielki chaos architektoniczny – na głównym placu piękne , stare kamienice poprzetykane brzydkimi plombami, nowoczesny niebiesko-żółty hotel sieci Radisson Blue, a obok chińska pagoda. Na ogólny odbiór wrażeń n9ie bez znaczenia była również niestety pogoda – wiało, lało, było zimno. Z pewnością w słoneczny ciepły dzień, na pewno wszystko wyglądało by dużo piękniej.
Jeśli podobała Ci się Antwerpia, a chciałbyś pozostać w klimacie Belgii zajrzyj na wcześniejszy post opowiadający o Brukseli. Bardzo serdecznie pozdrawiam. 🙂