Gandawa
Z pewnością Gandawa, to absolutnie perełka mieszcząca się w ścisłej czołówce wśród miejsc wartych odwiedzenia w tym malutkim kraju, położona nad dwoma rzekami Leie i Skalda. Ze względu na położenie urzeka swoim pięknem, zabytkami i panującą tam atmosferą. Bez wątpienia można zobaczyć piękną architekturę, kanały wodne, wiele ciekawych atrakcji – wszystko to sprawia, że chce się tam wracać. To takie połączenie Paryża, Wenecji i Amsterdamu.
Najciekawsze w Gandawie:
- Katedra Świętego Bawona – miejsce chrztu króla Hiszpanii – Karola V Habsburga a przede wszystkim przepiękna średniowieczna świątynia. Jej wnętrze można śmiało uznać za galerię sztuki religijnej, gdzie zobaczyć można wybitne dzieło – Ołtarz Gandawski, znany jako Adoracja Mistycznego Baranka autorstwa braci Huberta i Jana van Eycka.
Świetnie, multimedialnie pokazana cała historia od powstania dzieła do chwili obecnej. W okularach z audio przewodnikiem odbywamy wraz z dziełem van Eycków podróż od XV wieku, poprzez burzliwą historię Europy do czasów obecnych.
Katedra zachwyca bogactwem sztuki sakralnej, witrażami i wielkością.
- Zamek Gravensteen. To świetnie odrestaurowany i uchroniony przed całkowitym zniszczeniem średniowieczny zamek hrabiów Flandrii. Został wybudowany w XII wieku. Powstał on w miejscu drewnianej rezydencji, która przez lata była siedzibą hrabiów. Opuszczona przez ostatniego właściciela w XIV wieku twierdza, pełniła funkcje publiczne. Mieściło się tam więzienie, sąd oraz zakład produkcyjny. Zamek jest jedną z głównych atrakcji miasta, znajduje się praktycznie w samym historycznym centrum. Połowa murów znajduje się od strony wody.
Najpiękniejszym miastem naszego belgijskiego wypadu – oczywiście okazała się Gandawa. Ze względu na pogodę jaką zaoferowało nam miasto, to był bardzo udany wyjazd. Po szarych i deszczowych dniach – piękne słońce. 🙂
Jeśli spodobał Ci się tekst o Gandawie zachęcam do odwiedzenia artykułów o Antwerpii oraz Brukseli.